sobota, 12 marca 2011

Leniwa sobota

W sobotę zjadłem niewiele, ale za to pysznie. Moja narzeczona uraczyła mnie następującym daniem:

Makaron z warzywami:
- makaron
- cukinia
- cebula
- marchewka
- zioła prowansalskie
- koncentrat pomidorowy
- trochę oleju do smażenia

Było bardzo smacznie i na pewno umieszczę to danie pośród ulubionych, nawet po zakończeniu diety. Zjadłem dziś jeszcze kanapki z białym serem i papryką, ale to nic nadzwyczajnego. Po za tym wciągnął mnie 2 sezon Dextera, więc nawet nie zauważyłem, że nie zjadłem kolacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz